Tylko zaszczepieni kibice na trybunach. Co czeka nas w nowym sezonie?
Pandemia nie odpuszcza i wszyscy z pewną dozą frustracji i strachu czekają na dalszy rozwój wypadków. Kibice hokeja nie mogą doczekać się rozgrywek i tego, aby dopingować swoje drużyny na żywo. Być może nie wszyscy będą mogli to zrobić.
Wieści z NHL
Najnowsze informacje z NHL, czyli największej i najbardziej prestiżowej organizacji zrzeszającej drużyny z Ameryki Północnej, nie pozostawiają złudzeń. Na trybuny wejdą tylko kibice mogący się pochwalić dowodem zaszczepienia na koronawirusa. Przedstawiciele tłumaczą swoją decyzję chęcią zapewnienia maksimum bezpieczeństwa zarówno dla graczy jak i dopingującym im wiernym fanom. Czy taka sytuacja będzie miała miejsce również w rozgrywkach europejskich?
Na piłkę bez szczepienia
W obecnym czasie na mecze piłki nożnej mogą wchodzić praktycznie wszyscy kibice, bez podziału na szczepionych i nieszczepionych. Jedyne obostrzenia to dezynfekcja oraz maseczki. Wypełniona jest również standardowo 1/4 stadionu. Wstęp na zawody lekkoatletyczne w Polsce również był możliwy bez dodatkowych pozwoleń i dokumentów zdrowotnych. Nikt jednak nie wie, co będzie za miesiąc albo dwa.
Czwarta fala?
Naukowcy prognozują, że na przełomie września i października czeka nas ogromny wzrost zachorowań na koronawirusa, a co za tym idzie, kolejne obostrzenia. Jest nadzieja, że poprzednie fale natężenia wirusa spowodowały, że mniej ludzi będzie chorować, a co za tym idzie, nie będą zamknięte ani obiekty sportowe, ani gastronomiczne.
We wszystkich uderzył również kryzys finansowy i kluby hokejowe nie są tu wyjątkiem. One czekają na swoich fanów na meczach, a kibice tęsknią za cudowną atmosferą na trybunach. Możemy tylko mieć nadzieję, że w tym sezonie rozgrywki odbędą się bez przeszkód!