Pomocnik trenera zwolniony za brak szczepień? To się dzieje w NHL
Ostatnie czasy nauczyły nas bardziej niż zwykle, jak ważna jest odpowiedzialność społeczna. Szczepienia, które są jednym z najskuteczniejszych broni w walce z koronawirusem, dzielą ludzi bez względu na narodowość i kraj. Jedno jest pewne, ich brak może doprowadzić do zwolnienia.
Lepiej się (chyba) zaszczepić
Columbus Blue Jackets pozbył się właśnie asystenta głównego trenera, Sylviana Lefebvre. Powodem zwolnienia był brak chęci i zgody na zaszczepienie przeciwko koronawirusowi. Na zwołanej naprędce konferencji prasowej menadżer zespołu w prostych słowach opowiedział o całym zajściu, jednocześnie dając do zrozumienia, że szanuje decyzję asystenta. Jednak nowe przepisy NHL wprowadzone na nowy sezon dotyczą każdego – zarówno graczy jak i kadry trenerskiej.
Przepisy NHL
W myśl nowych ustaleń, jakie wprowadzono wraz z rozpoczęciem sezonu 2021/2022, każda osoba, która pozostaje w bliskim kontakcie z hokeistami NHL, ma bezwzględny obowiązek zaszczepienia się. W przeciwnym razie nie zostanie dopuszczony do wykonywania swoich obowiązków.
Te same przepisy pozostawiają wybór samym graczom. Nie są oni bezwzględnie zobowiązani do szczepienia na koronawirusa. Jednak, jeżeli wynik przeprowadzonego testu będzie pozytywny, hokeistę czekają poważne konsekwencje. Wszystko to w imię chęci maksymalnego zapewnienia bezpieczeństwa graczom w klubie. Ma to również znaczenie strategiczne – chorzy zawodnicy to gracze, którzy są uziemieni na większość sezonu. O takiej sytuacji nie marzy żaden trener.
To nie pierwszy taki przypadek
Zwolnienie Sylviana Lefebvre to nie pierwszy taki przypadek w historii NFL. Na początku września z klubem pożegnał się inny asystent trenera, San Jose Sharks. Ten nie mógł poddać się szczepieniu z powodów medycznych. Niestety, nie uratowało go to przed zwolnieniem. Mimo długoletniego kontraktu, musiał pożegnać się z klubem i posadą asystenta.