Dramatyczne wydarzenia na zgrupowaniu w Szczrbskim Jeziorze. Znana biegaczka kontuzjowana!
Chwile grozy przeżyła jedna z największych nadziei sportów zimowych, Izabela Marcisz. Podczas treningu miała groźny wypadek, przez który najbliższe tygodnie spędzi w szpitalu i na rehabilitacji.
Upadła prosto na twarz
Do wypadku doszło podczas rutynowych ćwiczeń na nartorolkach. Iza Marcisz miała zapętlić przy odepchnięciu kijami, jednak to ją zablokowało i upadła na twarz. Wypadek okazał się bardziej poważny, niż pierwotnie zakładano. Są to liczne urazy twarzy, a nawet powybijane zęby. Działacze PZN nie pozostawiają złudzeń co do czasu rekonwalescencji – może potrwać całe miesiące.
Marcisz nie jest pierwszą, która doznała kontuzji podczas sesji treningowych. Inną biegaczką, która zmagała się z przykrymi konsekwencjami takiego wypadku była Sylwia Jaśkowiec. Ta zaliczyła w czasie swojej kariery taki upadek aż dwukrotnie. Z podobnymi wydarzeniami musiała się uporać również na igrzyskach w Soczi łyżwiarka, Natalia Czerwonka.
Mistrzyni świata juniorów
Warto dodać, że Iza Marcisz to największy fenomen w polskich sportach zimowych. Doskonale biega i gołym okiem widać, jak wielki ma do tego talent. W ciepłych słowach wypowiada się o niej również mistrzyni olimpijska, Justyna Kowalczyk. Chwiali Marcisz za doskonałe przygotowanie do każdych zawodów oraz niezwykłą odporność na presję związaną z zawodami.
W tym sezonie Marcisz wywalczyła złoty medal w biegu na 10 km na młodzieżowych mistrzostwach świata w Vuokatti. Do najlepszych wyników może zaliczyć również wystąpienie w zawodach Pucharu Świata i zajęcie 23 miejsca.